Hej chłopcy, bagnet na broń!
Długa droga, daleka przed nami,
Mocne serca, a w ręku karabin,
Granaty w dłoniach i bagnet na broni.
Jasny świt się roztoczy, wiatr owieje nam oczy
I odetchnąć da płucom, i rozgorzeć da krwi,
I piosenkę jak tęczę nad nami roztoczy
W równym rytmie marsza: raz, dwa, trzy…
Hej chłopcy, bagnet na broń!
Długa droga daleka przed nami, trud i znój,
Po zwycięstwo, my młodzi, idziemy na bój,
Granaty w dłoniach i bagnet na broni.
Ciemna noc się nad nami roziskrzyła gwiazdami,
Białe wstęgi dróg w pyle, długie noce i dni,
Nowa Polska, zwycięska, jest w nas i przed nami
W równym rytmie marsza: raz, dwa, trzy…
Hej chłopcy, bagnet na broń!
Bo kto wie, czy to jutro, pojutrze, czy dziś
Przyjdzie rozkaz, że już, że już trzeba nam iść,
Granaty w dłoniach i bagnet na broni
헤이 흐웝치 바그넷 나 브론
두가 두로가 달레카 째드 나미
모츠네 세르차 아 브 (거의 묵음) 렝쿠 카라빈
그라나티 드오냐흐 이 바그넷 나 브로니!
야스니 시빗 시엥 로즈토츼, 비아트르 오볘예 남 오츼
이 오뎃희농츠 다 푸촘, 이 로즈고르제치 다 크비
이 피오센케 약 텡체 나드 나미 로즈토츼
브 루브님 리트미 마르샤: 라즈 드바 츼!
졸려서 1절까지만 r 발음 주의 슬라브들이 하는데로